Znamy już koronki z Koniakowa czy też haft kaszubski, ponieważ zdążyły już zadomowić się w naszej świadomości. Z kolei podczas zwiedzania Podlasia lub Lubelszczyzny można spotkać się z rękawami i stójkami koszul czy też oryginalnymi lnianymi ręcznikami. Ozdobione są kolorowym ornamentem w kształcie paska – to jest perebor. Dawniej często spotykany, a dziś na nowo doceniony element ubioru.
Pochodzenie pereborów
Pochodzenie pereborów (wybory, peretyki, pasamony) nie jest do końca znane. Być może rodowodu trzeba szukać nawet w Bizancjum i wpływach prawosławnej cerkwi. Wiadomo, że takich elementów ozdabiających koszule lub spódnice, nie ma raczej na zachód od nas.
Można za to spotkać je poza naszym południowym Podlasiem i północną Lubelszczyzną również na Białorusi, Litwie, w Finlandii i Szwecji.
Gdzie i jak jeszcze tworzy się perebory?
Obecnie okolice Włodawy i Białej Podlaskiej to główne ośrodki pielęgnujące tradycję wykonywania pereborów, które tam są znane od XIX w. Technika wykonania jest trudna i czasochłonna, a polega na przebieraniu nici osnowy płaską deseczką. Partie deseniowe tkane są jednocześnie z gładkim płótnem, co nadaje im wypukły charakter. Dlatego też wzór do złudzenia przypomina haft wykonany przy pomocy igły i nitki. Kolory wykorzystywane do tworzenia ornamentu są zależne od regionu wykonania pereboru, okresu jego powstania i funkcji jaką miał spełniać. Najczęściej były to czerwień i granat lub czerwień i czerń.
Wzory pereborów – tkane lub haftowane
Jednobarwne, czarne perebory były tworzone z przeznaczeniem na ubiory żałobne, przede wszystkim koszule i spódnice. Wzory tych haftowanych pasów materiału (bo nie zawsze jest on tkany razem z całym materiałem, może być też wykonany osobno i wszyty lub naszyty na spódnicę lub rękawy czy też stójkę koszuli) mogą składać się z geometrycznych elementów, które tworzą całe kompozycje figur (romby, wewnątrz niego kreska, krzyżyk lub mniejszy romb, gwiazdy złożone z trójkątów i rombów).
Spotyka się też zgeometryzowane motywy roślinne. Romby i elementy o kształcie X charakteryzują najstarsze perebory. Co ciekawe, wzory były z reguły zapożyczane od sąsiadek i chętnie powielane.
Zastosowanie pereborów w strojach
Ornament w stroju kobiecym, mający do dwudziestu sześciu centymetrów wysokości, wykonywano łącznie z płótnem na spódnicę i fartuchy. Te przeznaczone do koszul, mające od trzech do dwudziestu centymetrów wysokości, tkano wzdłuż płótna, jeden obok drugiego. Następnie wycinano z szerokości i naszywano lub wszywano w określone miejsca uszytej koszuli (szczególnie tam, gdzie były najbardziej podatne na przecieranie). Przy czym stójka miała wysokość trzech centymetrów, a mankiety do dziesięciu centymetrów.
Perebor wysokości dziesięciu centymetrów przyszywano na piersiach koszul męskich, tworząc plisę długości dwudziestu centymetrów. Kobiece koszule miały asymetrycznie wykończone brzegi ornamentu (jego wysokość wynosiła dwadzieścia centymetrów) wszywane w części ramiennej rękawa, stanowiąc jedną trzecią jego szerokości, a za mankietem długi ornament o symetrycznych brzegach wszywanych na całej szerokości rękawa. Mankiety zdobiono też kryzą z pereborem o wysokości do dziesięciu centymetrów.
Moda minęła, tradycja pozostała
Jednym z powodów stopniowego zanikania ornamentu tkackiego może być zmieniająca się moda. Z końcem XIX wieku zniknęły lniane płaty nagłowne, Do załamania tradycji tkania pereborów przyczyniły się przede wszystkim pierwsza i druga wojna światowa oraz rozwój zdobnictwa tekstylnego i haftu krzyżykowego. Ponadto w XX w. w życiu codziennym lniane spódnice ustąpiły miejsca spódnicom z włókien syntetycznych. Dopiero od początku tego wieku powrócono i ponownie „odkryto” perebory i usiłuje ocalić tradycję od zapomnienia.
Tkaczki – strażniczki umiejętności
Perebory wykonują przy pomocy lnianych lub bawełnianych nici. Często wzorują się na wycinkach tkanin pochodzących z dawniej wykonanych prac, pieczołowicie dokumentowanych, a następnie przekazywanych dalej. Niektóre twórczynie rozrysowały schematy, jakie udostępniono im w muzeum. Tworzą także na ich podstawie własne układy deseni, bardziej lub mniej rozbudowane. Obecnie perebory tka około dziesięć kobiet, które dzielą się swym doświadczeniem, na przykład w spółdzielni socjalnej (Bielskie Cuda) czy też w Nadbużańskim Uniwersytecie Ludowym w Husince. Dzięki zaangażowaniu następnego pokolenia tkaczek, udaje się ratować lokalną tradycję.
Tradycje kulinarne Podlasia – kakory z Łobaczewa Małego i piernik
W tej części Podlasia, gdzie perebory się haftuje możemy poznać ciekawą wersję kotletów mielonych na bazie marchewki pod nazwą kakory z Łobaczewa Małego.
Składniki na ciasto:
- ziemniaki (1 kg)
- mąka pszenna (1 szklanka)
- sól, pieprz
Składniki na farsz:
- marchew (3 duże sztuki)
- cebula (2 sztuki)
- majeranek (łyżka), sól, pieprz
- wędzonka (opcjonalnie)
- olej lniany do smażenia
Sposób przygotowania kakorów:
Ugotowane ziemniaki mielimy lub przeciskamy przez praskę. Surową, obraną marchew trzeba potrzeć na tarce o dużych oczkach. Pokrojoną cebulę siekamy w drobna kostkę i dusimy na oleju, dodając marchew, majeranek, po czym doprawiamy sola i pieprzem do smaku. Ziemniaki mieszamy z mąką, solą, pieprzem i wyrabiamy jednolita masę, którą dzielimy na 12 równych części. Każdą z nich rozklepujemy i nakładamy do środka trochę farszu i zlepiamy.
Piecze się je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia około 40 minut, w piekarniku nagrzanym do 180°C. Po wyjęciu z piekarnika trzeba chwilę odczekać, aż lekko stwardnieją. Kakory jada się polane śmietaną, albo okraszone podsmażonymi skwarkami z cebulą ale można podać je na słodko, polane sosem owocowym. Kakory z Łobaczewa Małego przygotowuje się na uroczystości rodzinne, dożynki, odpusty i festyny. Z kolei w okolicy Włodawy piecze się prostokątny
Przepis na piernik żydowski z Włodawy
Na północy Lubelszczyzny serwujemy Piernik żydowski z Włodawy.
Składniki: mąka pszenna (3,5 szklanki), jajka (4 szt.), cukier (3/4 szklanki), olej (4 łyżki), miód (2 szklanki), mocna kawa (1/2 szklanki), orzechy włoskie (1,5 szklanki), brandy (2 łyżki), sól (szczypta), proszek do pieczenia (1,5 łyżeczki), soda oczyszczona (1 łyżeczka), przyprawa korzenna do pierników, domowe powidła śliwkowe do przełożenia.
Wykonanie: Podczas ubijania jaj dodawać stopniowo cukier, a pod koniec olej, miód, kawę i brandy. Do tak przygotowanej masy na piernik należy dodać w trzech porcjach wcześniej wymieszaną mąkę z solą, proszkiem do pieczenia, sodą i przyprawą korzenną. Po wymieszaniu dodać orzechy i ostatni raz wymieszać. Piec około 50 minut w keksówce w temperaturze 170ºC. Po ostygnięciu wyjąć i przełożyć powidłami śliwkowymi.
Tradycyjna sztuka tworzenia pereborów została doceniona i wpisano ją na krajową listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO, a lokalne potrawy znajdują się na ministerialnej liście produktów tradycyjnych.
redakcja: Małgorzata Pawik