Lüneburg znajduje się trochę na uboczu od głównych autostrad, szczególnie tej prowadzącej z Frankfurtu przez Kassel do Hamburga i dalej do granicy z Danią. Miasto jest warte odwiedzenia i to nie przejazdem, ale jako odrębny cel podróży. Szczególnie wczesną jesienią, bo to czas gdy podziwiać można wrzosowe dywany na okolicznych łąkach.
Lüneburger Heide to idealne miejsce na niespieszny, aktywny np. rowerowy wypoczynek.
Lüneburg i Lüneburger Heide – kulinarne serce wrzosowej krainy
Lüneburg, główne miasto regionu Lüneburger Heide w Dolnej Saksonii, to miejsce, w którym historia, natura i kulinarne tradycje przeplatają się w wyjątkowy sposób. Ta malownicza część północnych Niemiec słynie przede wszystkim z rozległych wrzosowisk, które jesienią mienią się fioletowymi barwami, tworząc krajobraz niczym z bajki.

Wrzosowa kraina między Hamburgiem a Hanowerem
Do początków XIX wieku wrzosowiska pokrywały znaczną część północnych Niemiec. Dziś największe obszary zachowały się pomiędzy Hamburgiem, Hanowerem, Bremą i Lüneburgiem. Centralnym punktem tego regionu jest Park Krajobrazowy Lüneburger Heide, który przyciąga turystów szukających kontaktu z naturą, pieszych wędrówek i spokoju z dala od wielkich miast.
Jesienią wrzosowiska stają się prawdziwym symbolem regionu. Niespieszny spacer wśród fioletowych pól można zakończyć wizytą w jednej z lokalnych kawiarni, gdzie tradycja kulinarna spotyka się z gościnnością mieszkańców.
Niemieckie Muzeum Soli – historia, która zbudowała miasto
Lüneburg to miasto, które swoją świetność zawdzięcza soli. Już w średniowieczu było jednym z najważniejszych ośrodków Hanzy, a monopol na produkcję i handel solą zapewniał mu bogactwo i wpływy. Dziś o tych czasach przypomina Deutsche Salzmuseum – Niemieckie Muzeum Soli, mieszczące się na terenie dawnych solanek czynnych aż do 1980 roku.
Wystawy prezentują nie tylko proces wydobycia i znaczenie soli w handlu, lecz także wpływ tego cennego minerału na rozwój miasta. Spacerując po zabytkowej starówce z ceglaną zabudową i gotyckimi kościołami, można łatwo przenieść się w czasy, gdy Lüneburg należał do najbogatszych miast północnych Niemiec.
Tort gryczany – słodki symbol Lüneburger Heide
Kiedy mowa o turystyce kulinarnej w regionie, na pierwszy plan wysuwa się tort gryczany (Buchweizen Torte). To wypiek, który od XVII wieku zdobi stoły w miasteczkach i wsiach rozsianych między wrzosowiskami. Biszkopt z mąki gryczanej przełożony puszystym kremem ze śmietany i owoców leśnych, takich jak borówka czy czarna porzeczka, to słodka wizytówka regionu.
Dawniej tort gryczany był codziennym wypiekiem w wiejskich gospodarstwach, dziś stał się kulinarną atrakcją Lüneburger Heide. Ze względu na brak glutenu w gryce, zyskuje popularność również wśród osób poszukujących alternatywnych, zdrowszych deserów. Najlepiej smakuje w połączeniu z filiżanką aromatycznej kawy lub naparu z wrzosu, który dodatkowo podkreśla charakter regionu.
Przeczytaj także: Atrakcje kulinarne Kassel
Lüneburg – idealne miejsce na podróż kulinarną
Jeśli planujesz wyjazd między Hamburgiem a Hanowerem, koniecznie zatrzymaj się w Lüneburgu – mieście, które zachwyca smakiem, historią i zapachem kwitnącego wrzosu.
Przepis na tort gryczany
Aby usprawnić etapy przygotowania tortu w czasie pieczenia biszkoptu warto przygotować bitą śmietanę i krem śmietanowo-owocowy.
Składniki. Biszkopt: jajka 4 szt., cukier 90 g, mąka gryczana 90 g, mielone orzechy laskowe 60 g, sól, proszek do pieczenia 1 łyżeczka. Kruche ciasto: masło 60 g, żółtka 2 szt., cukier puder 30 g, mąka gryczana 100 g, kakao 10 g, sól.
Do nasączenia biszkoptu: woda 75 g, cukier 60 g, likier orzechowy 15 ml. Bita śmietana: mąka ziemniaczana 2 g, puder cukier 10 g,. Krem śmietanowo-owocowy: śmietana 400 g, mąka ziemniaczana 15 g, cukier waniliowy, konfitura porzeczkowa lub borówkowa 200 g.
Wykonanie: Biszkopt: Oddzielamy białka od żółtek. Białka z połową cukru i szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę. W osobnym naczyniu ubijamy żółtka z resztą cukru. Ubite żółtka mieszamy z mąką i mielonymi orzechami. Na koniec ostrożnie i stopniowo dodajemy ubite białka i delikatne mieszamy. Całość wlewamy do wysmarowanej tłuszczem blachy i pieczemy 25 min. Zimny biszkopt po upieczeniu kroimy na trzy plastry. Kruche ciasto: Składniki mieszamy na jednolitą masę. Zawijamy w folię spożywczą i odstawiamy na 30 min. do lodówki. Ciasto rozwałkujemy na grubość 3 mm Pieczemy w tortownicy 15 min. Zostawiamy do ostygnięcia. Do namoczenia: W wodzie gotujemy cukier do jego do rozpuszczenia. Letni roztwór wzbogacamy likierem orzechowym. Krem śmietanowy: Śmietanę z mąką ziemniaczaną ubijamy. Wstawiamy do lodówki. Krem owocowy: Konfiturę z borówki lub czarnej porzeczki mieszamy ze śmietaną i mąką ziemniaczaną. Delikatnie ubijamy. Dzielimy na dwie części- jedna to nadzienie, a druga dekoracja na wierzch. Ciasto kruche kładziemy na spód tortownicy. Cienko smarujemy konfiturą. Przykrywamy pierwszą warstwą biszkoptu, nasączamy polewą. Dodajemy krem śmietanowo-owocowy.
Drugą warstwę biszkoptu, którą skrapiamy oraz resztę kremu śmietanowo-owocowego. Ostatnia warstwa biszkoptu. Całość obkładamy z boku i na wierzy śmietaną. Na koniec posypujemy potartą gorzką czekoladą. Opcjonalnie do kremu śmietanowo-owocowego można dodać 2 łyżki miodu wrzosowego, ale tylko w przypadku uzycia do kremu kwaśnej i lekko cierpkiej konfitury z czarnej porzeczki. Wtedy miód złamie smak konfitury.
Tort gryczany z Tyrolu
Lekko uboższa wersja tortu gryczanego jest znana w południowym Tyrolu w Austrii, z tym, że tortu nie wzbogaca się spodem z kruchego ciasta oraz jest też uboższy o wypełnienie z bitej śmietany, a wierz posypuje się tylko cukrem pudrem.
Przeczytaj także: Południowy Tyrol stawia na ekologię w turystyce
Przepis z okolic Lüneburga jest bardziej pracochłonny, ale też w sumie „na bogato”. Zdecydowanie ten niemiecki wariant sprawdzi się na rodzinnych spotkaniach, a goście będą na pewno pod dużym wrażeniem.